Coronavirus Koronawirus 2019 nCoV z Chin

Koronawirus 2019-nCoV z Chin

W połowie stycznia władze Chin poinformowały świat o nowym zagrożeniu które zostało odkryte właśnie wewnątrz tego kraju a dokładniej w mieście Wuhan. Z informacji które pozyskaliśmy z różnych źródeł wynika że tak zwanym gruntem 0, dla obecnego zagrożenia był targ rybny w mieście Wuhan. To pracownicy oraz klienci wspomnianego targu rybnego zostali jako pierwsi zainfekowani przez nowo odkrytego wirusa.

Wśród komentarzy można przeczytać że targ rybny nie może być źródłem infekcji gdyż ryby nie przenoszą Koronawirusa 2019-nCoV z Chin. Jednak nikt z tych osób nie bierze pod uwagę faktu że wspomniany targ rybny jest tylko tak nazywany. Na stoiskach można kupić nie tylko ryby ale też węże i inne gady, płazy, to co my nazywamy robakami oraz nietoperze. Na terenie targu znajdowały się też restauracje w których przyrządzane były specjały z różnych stworzeń dla kupujących.

W internecie odnaleziono filmy z targu rybnego w Wuhan na którym można zobaczyć jak ludzie spożywają zupę z nietoperzem. Prawdopodobnie to właśnie nietoperze są źródłem zakażenia Koronawirusem 2019-nCoV z Chin u ludzi, a miejscem gdzie doszło do pierwszego kontaktu to właśnie restauracje przyrządzające te zwierzęta. Osoby które pamiętają ostatnią epidemię rozpętaną przez wirusa Ebola dobrze wiedzą ze tam też do zakażenia doszło poprzez spożycie nietoperza. Na dodatek władze Chin w ostatnich dniach zakazały spożycia tego przysmaku z obawy przed kolejnymi ogniskami chorobowymi.

Kiedy odkryto wirusa a kiedy o nim poinformowano ?

Z uwagi na fakt iż Koronawirus 2019-nCoV z Chin ukrywa się przed diagnozą pod postacią nietypowych objawów grypopodobnych w pierwszych dniach źle leczono pierwszych pacjentów. Wiadomo że to nowe odkrycie na naszej planecie dlatego prawidłowe zdiagnozowanie Koronawirusa 2019-nCoV z Chin wymagało czasu. Pierwszy kontakt wirus z człowiekiem miał na początku grudnia 2019 roku. Dlatego też tak nazwano wirusa, mimo że świat dowiedział się o nim dopiero w styczniu. Wszystko z uwagi na procedurę potwierdzania nowego odkrycia. Aby wirusolodzy mieli pewność że mają do czynienia z nowym wirusem muszą go wyizolować z organizmu chorego a następnie zarazić nim kolejno trzy inne obiekty badań. Dopiero gdy kolejne obiekty na których przeprowadzano badania pokażą podobne symptomy oraz efekt końcowy choroby, można mówić o potwierdzeniu odnalezienia nowego wirusa.

Ta procedura może trwać od 2 do 6 tygodni, a wszystko jest uzależnione od szybkości namnażania się wirusa w organizmach do których został wprowadzony. Właśnie dlatego dowiedzieliśmy się o Koronawirusie dopiero w styczniu 2020 roku, bo od początku grudnia trwały prace nad ustaleniem winowajcy tak poważnych zachorowań.

Artykuły

• Inwestując z jakich funduszy korzystasz
• Problem z dostępem do gotówki w Polsce
• Czy nadal opłaca się wydobywać BTC
• Wyższe koszty stałe oraz produkcji
• Opłata za konto PayPal 50 zł
• Praca zdalna do regulacji w UE
• Centralny Rejestr Beneficjentów Rzeczywistych CRBR
• Jakie okna są odpowiednie w Polsce ?