Wzrasta wartość ropy naftowej

2016-01-27

Wzrost zapasów ropy naftowej

Od 1979 roku podawane są dane w USA z agencji która zajmuje się gromadzeniem informacji o zapasach surowców energetycznych. Dane podawane przez agencję EIA są opierane o informacje które spływają od firm przemysłu paliwowego zajmujących się wydobyciem oraz przerobem surowca kopalnianego lub importowanego. Raport dotyczy zarówno zapasów samej ropy w postaci takiej jak została wydobyta z podziemnych złóż oraz paliw przerobionych.

Od grudnia 2014 roku obserwujemy stały wzrost zapasów samej ropy oraz paliw przerobionych po stronie firm zajmujących się petrochemią. Sytuacja dotyczy Stanów Zjednoczonych Ameryki ale i również innych dużych gospodarek. Praktycznie na całym świecie wzrasta ilość zapasów czarnego złota.

To właśnie brak popytu na poziomie ilości wydobycia powoduje że cena ropy naftowej maleje. Rynek jest obecnie nasycony tym surowcem i nie potrzebuje go dalej nadmiernie wchłaniać. To powoduje nadwyżki produkcyjne surowca a to wpływa bezpośrednio na wycenę czarnego złota na międzynarodowych giełdach paliw.

Kartel OPEC zwołał zebranie

OPEC to kartel krajów które zajmują się wydobyciem oraz eksportem drogocennego do niedawna surowca. To właśnie decyzja o braku interwencji w postaci obniżenia ilości wydobycia spowodowała że dziś obserwujemy takie a nie inne ceny.

W poniedziałek 1 lutego 2016 roku zorganizowane będzie spotkanie krajów zrzeszonych w kartelu OPEC oraz Rosyjskiego ministra odpowiedzialnego za wydobycie i eksport ropy naftowej. Spotkanie zostało zorganizowane w celu ustalenia ewentualnego obniżenia ilości wydobywanego czarnego złota. Problem w tym że OPEC wraz z Rosją odpowiadają jedynie za 40 milionów baryłek ropy wydobywanej dziennie. Pozostała ilość surowca trafiającego na rynek pochodzi z USA oraz innych krajów które mają dostęp do złóż tego cennego surowca. Łącznie cała nasza planeta obecnie zużywa około 88 milionów baryłek ropy naftowej dziennie. Oznacza to że jeśli na zebraniu kartel OPEC wraz z Rosją obniżą ilość wydobywanego surowca, to tak na prawdę zrobią miejsce dla pozostałych graczy z branży wydobywczej.

To właśnie w obawie przed zrobieniem miejsca dla innych krajów które wydobywają i eksportują czarne złoto OPEC nie zmniejszał do tej pory ilości wydobywanej ropy. Przedstawiciele tego kartelu zapoczątkowali wojnę cenową dzięki której chciano pozbyć się z rynku graczy którzy mają wyższe koszty wydobycia niż kraje arabskie które wydobywają ropę dosłownie spod piasku bez konieczności używania drogich technologii. Jednak po poniedziałkowym spotkaniu OPEC oraz przedstawiciela Rosji może okazać się ze wydobycie zostanie ograniczone.

To właśnie te insynuacje wpływają obecnie na cenę czarnego złota. Amerykańska agencja zajmująca się zapasami ropy w środę jak co tydzień podała ilości składowanego surowca. Okazuje się że wzrost tygodniowy wyniósł 8,7 miliona w stosunku do 3,4 milina wzrostu zapasu tydzień wcześniej. Oznacza to znaczny przyrost w magazynach. W środę po godzinie 18:00 wartość ropy naftowej na giełdzie w Londynie osiągnęła wartość 34 $ po zwyżce o 7%. To rekordowy skok który obrazuje nastroje inwestorów. Ludzie którzy zajmują się handlem czarnym złotem reagują już teraz bo chcą wykupić jak najwięcej taniej ropy. Dzięki temu po ogłoszeniu decyzji przez OPEC o obniżeniu ilości wydobycia, będą mogli zarobić na różnicy ceny surowca.

To smutna informacja dla wszystkich kierowców. Oznacza że ceny paliw na stacjach benzynowych zaczną ponownie rosnąć, a górna granica nie jest znana. Polscy kierowcy najmniej odczuli spadek ceny gdyż w tym samym czasie gdy ropa naftowa taniała to wartość nabywcza naszej rodzimej waluty złotówki również traciła na sile. Jest to bezpośredni efekt wygranych wyborów przez Prawo i Sprawiedliwość oraz ich programu wyborczego. Również wiele krajów które importują ten surowiec to smutna wiadomość, wyższe koszty zakupu tej samej ilości ropy naftowej oznaczają wyższe ceny produktów tworzonych z tego surowca. To również przełoży się ponownie na koszty transportu oraz na ceny towarów i usług oferowanych przez sklepy i przedsiębiorstwa.

Ostatni rok mijał nam pod znakiem deflacji głównie z powodu obniżającej się ceny ropy naftowej. Teraz możemy wrócić do inflacji gdyż podstawowy surowiec ponownie może drożeć na między narodowych giełdach.

Warte przeczytania:

Szukaj

Artykuły

archiwum
Mapa artykułów