Problemy z bankami
Do dzisiaj osoby które brały kredyty i w trakcie ich spłaty popadali w kłopoty nie mieli zbyt dużego wyboru. Abo musiały zorganizować brakujące pieniądze zapożyczając się u rodziny lub w parabankach, albo groziła im licytacja majątku postawionego w zastaw. Na szczęście tą epokę archaizmu mamy już za sobą. Dziś 25.09.2015 sejm przegłosował ustawę dzięki której osoby które popadną w kłopoty finansowe będą mogły skorzystać z dodatkowego funduszu który ma na celu przeżyć trudne chwile.
Nowa ustawa
Ustawa dopiero została przegłosowana przez sejm, na drodze do prawnego wdrożenia stoi jeszcze senat i prezydent Andrzej Duda. Posłowie PO którzy są autorami nowej ustawy luzującej restrykcje bankowe i związane z nimi konsekwencje, obawiają się że PSL i opozycja zablokują wdrożenie ustawy w senacie. Ogólnie uważa się że obecny kształt ustawy pomocowej kredytobiorcom jest najlepiej złożonym dokumentem w tej kwestii. Poprzednie treści ustawy były na tyle kontrowersyjne że ilość poprawek do niej zgłaszanych powodowała blokadę i w sejmie i w senacie.
Zasady udzielania pomocy
Bank Gospodarki Krajowej zostanie zobowiązany nową ustawą do stworzenia specjalnego funduszu który będzie wykorzystywany do przydzielania wsparcia dla kredytobiorców którzy spełniają warunki udzielenia pomocy. Kryteriami jest utrata pracy lub gdy koszty kredytu przekraczają 60 % budżetu rodziny. W takich przypadkach kredytobiorca będzie mógł liczyć na wsparcie w wysokości do 1500 zł miesięcznie w formie dopłaty do raty. Oczywiście pomoc jest zwrotna i należy ją spłacić. Dopłaty do kredytu nie są oprocentowane, można je spłacać w ratach a o pierwszą spłatę bank poprosi po dwóch latach od przydzielenia pomocy. Dodatkowo akcja pomocowa obejmie wszystkich kredytobiorców bez rozróżnienia na waluty w których zaciągnęli zobowiązania.
Kto się zrzuci na pomoc ?
Na pomoc kredytobiorcom w tarapatach mają złożyć się wszystkie banki. Początkowy limit funduszu pomocowego ma wynieść 600 milionów złotych. Na tą sumę złożą się wszystkie banki które udzielały kredytów hipotecznych w ostatnich latach. Wkład banków będzie proporcjonalny względem ilości udzielonych pożyczek które nadal są w trakcie spłaty. W przypadku gdy 600 milionów okazałoby się zbyt małą sumą banki zobowiązały się do dodatkowego dokapitalizowania funduszu kwotą do 300 kolejnych milionów. Fundusz będzie przyjmował wnioski o udzielenie pomocy do 2018 roku.