Obligacje skarbowe i 500+

2016-11-23

Obligacje skarbowe

Jest to środek za pomocą którego państwo może popożyczać pieniądze od obywateli, instytucji, firm oraz zagranicznych inwestorów. Każda osoba która chce oszczędzać efektywnie lub też pomnażać swój kapitał w miarę bezpieczny sposób może właśnie wybrać tą formę lokowania pieniędzy. Niestety obligacje skarbu państwa nie rozpieszczają i są oprocentowane na niskim poziomie lekko przekraczając dostępne stopy procentowe w bankach. Ważnym elementem inwestycji w obligacje skarbowe jest informacja że to inwestycja na długie lata. Obecnie są dostępne obligacje dwu, trzy, cztero i dziesięcioletnie. To oznacza że najkrótszy okres zamrożenia kapitało to aż dwa lata. W ostatnich miesiącach wprowadzono kolejne dwa rodzaje obligacji które są dostępne tylko dla beneficjentów programu pomocowego o nazwie 500+ . Jest to sztandarowy program socjalny skierowany do rodzin i osób które wychowują więcej niż jedno dziecko. Po obniżeniu swojego dochodu do poziomu mniejszego niż 800 zł na osobę w rodzinie również osoby z jednym dzieckiem otrzymają dodatek z wspomnianego programu pomocy rodzinom. Nowe programy obligacji skarbowych mają niestety dłuższe okresy mrożenia kapitało. Pierwsza opcja to sześcioletnie obligacje a druga to aż dwunastoletnie obligacje skarbowe. W ten oto sposób rząd PiS próbuje odłożyć w czasie wydanie realnych pieniędzy dla części beneficjentów programu 500+. Osoby które teraz zakupią obligacje dopiero za sześć lat będą mogły ponownie cieszyć się pieniędzmi ale też i odsetkami. Jedyne co złości to tak długi okres mrożenia pieniędzy i to też pewnie powód dlaczego nie cieszą się dużą popularnością wśród osób uprawnionych.

5,3 miliona na reklamę

Na reklamę obligacji skarbowych dla beneficjentów programu 500+ wydano ponad 5,3 miliona złotych. Reklamy pojawiały się we wszystkich stacjach telewizyjnych, radiowych , prasowych oraz na stronach internetowych. Jednak po dwóch miesiącach sprzedano obligacji specjalnych zaledwie za 780 tysięcy złotych. A to oznacza że obecnie bilans reklamy i stosunku stopy zwrotu jest bardzo ujemny w okolicach – 70 %. Jednak zapamiętajmy że obligacje specjalne trafiają tylko do osób które otrzymują pieniądze z programu 500 +. Według naszego eksperta do spraw reklamy, założyciela firmy Internetowa Agencja Reklamowa Ads-Center.NET Krzysztof Wolski , kampanię można było przeprowadzić znacznie taniej. Duża część osób osobiście odbiera pieniądze w urzędach które je wypłacają, wystarczyło tam rozdawać ulotki przy wypłacie o możliwości zainwestowania tych pieniędzy zamiast przeznaczać je na konsumpcję. Osoby które odbierają pieniądze w formie przelewu na konto, też mogą dostać list za pośrednictwem Poczty Polskiej. Dane wszystkich beneficjentów są w bazie danych. Wystarczy odsiać osoby które odbierają pieniądze osobiście a do reszty wysłać list. Taka strategia reklamowa miała by identyczną a nawet większą skuteczność dotarcia niż reklama w TV. Pieniądze które zostały wydane będą musiały się teraz zwrócić, a to oznacza że zabieg fiskalny który został przeprowadzony przez Ministerstwo Finansów w celu zmniejszenia kosztów programu 500 + nie przyniesie spodziewanych efektów i tak naprawdę tylko zwiększa koszty obsługi tego programu. W efekcie na wypłaty w ostatnich dwóch miesiącach zabrakło ponad pół miliarda złotych.

To inny rodzaj produktu, wydatek się zwróci

Ministerstwo finansów broni się twierdząc że obligacje skarbowe szczególnie te dla beneficjentów programu 500+ to unikalny produkt. Poniesione nakłady finansowe z czasem się zwrócą z nawiązką tak przynajmniej mają nadzieję pomysłodawcy projektu. Pieniądze z programu 500 + są wypłacane co miesiąc a to oznacza że prawie w każdym miesiącu zostaną sprzedane kolejne papiery dłużne inwestorom. Z miesiąca na miesiąc będzie przybywać osób które postanowią zakupić obligacje. Jeśli trend się utrzyma na dotychczasowym poziomie to do końca obecnej kadencji rządu PiS, skarb państwa może sprzedać obligacji za sumę około 26 milionów złotych. Przy założeniu że kampania telewizyjna i radiowa oraz prasowa zostanie wstrzymana to projekt ma szansę przynieść korzyści, jednak nadal jest oceniany na zbyt drogi w prowadzeniu. Jedynie zmiana formy reklamy może obniżyć koszty reklamy obligacji skarbowych dla osób otrzymujących wsparcie rządowe w postaci programu 500+.

Warte przeczytania:

Szukaj

Artykuły

archiwum
Mapa artykułów