Black friday

2016-11-27

Black Friday

Z wolnego tłumaczenia na Polski znaczy to nic innego jak Czarny Piątek. To tylko taka nazwa, proszę nie kojarzyć z żadnymi złymi zdarzeniami. Doskonale zdaję sobie sprawę że do tej pory czarnymi dniami określało się takie które w naszej historii ludzkości wyrządziły nam ogromne straty. I z tego tylko powinno się pamiętać ten dzień ku przestrodze kolejnych pokoleń. Jednak Black Friday nie jest złym dniem to czym tak naprawdę jest ? Jest to święto handlu które zostały wymyślone w USA. Czarny piątek to dzień po wigilii w Ameryce. Z uwagi iż w ten dzień praktycznie nikt nie wychodził z domu, handlowcy postanowili wymyślić coś czym mogli by przyciągnąć kupujących i wykorzystać ten dzień do zarobku. Dlatego handlowcy w piątek który wypada zawsze po czwartku w którym spożywa się tradycyjną rodzinną wigilię, postanowili nie tylko pójść do pracy i otworzyć drzwi w oczekiwaniu na kupujących ale aby ich zachęcić stosują przeceny sięgające nawet 75 % ceny podstawowej. Pomysł był tak doskonały że szybko przyjął się w Ameryce.

Pomysł na taki dzień handlowy szybko został skopiowany do innych krajów. Pierwszymi na liście była Wielka Brytania, Irlandia oraz Szkocja. Następnie pomysł został zapożyczony w Australii gdzie również dobrze został przyjęty. Do niedawna Polacy aby uczestniczyć w Black Friday musieli lecieć do jednego z wymienionych krajów. Od 2015 roku również i w Polsce zaadaptowano Black Friday, święto to, ni jak wpisuje się w nasz kalendarz, ale że każdy lubi kupować w przecenie to i Polscy klienci szybko się przyzwyczaili do nowej okazji. Już nas nie dziwią w telewizji luzie którzy wraz z otwarciem drzwi sklepu wlewają się do niego wręcz strumieniem. Teraz i w naszym kraju takie sceny są do zobaczenia na własne oczy. Wystarczy pamiętać że w ostatni piątek listopada, jest taka okazja by zrobić droższe zakupy znacznie taniej. Są już osoby które zauważyły że tego dnia firmy o działalności międzynarodowej wyprzedają swoje produkty po znacznie niższych cenach. Faktycznie niektóre towary lub usługi w ten wyjątkowy dzień można zakupić ze zniżką nawet 70 %. A to ponad połowa standardowej ceny. Dlatego takie zakupy przyciągają większość prawdziwych łowców ofert. Pojawiają się już takie osoby które planują zakupy na tan jeden konkretny dzień. Dzięki temu mają możliwość kupienia znacznie większej ilości towarów inwestując tą samą ilość gotówki.

Sklepy lubią Black Friday

Można by powiedzieć że skoro są oferowane tak bogate wyprzedaże to może być to problematyczne z punktu widzenia zarobków danego sklepu. Tak się może tylko wydawać. Żaden sklep nie sprzedaje towarów poniżej kosztów jego zakupu oraz przechowywania. A tak daleko idące przeceny są pokierowane chęcią ściągnięcia klienta do sklepu. Firmy zarabiają też na ilości sztuk sprzedanych tego dnia. Przy zachowaniu minimalnej marży liczy się efekt skali. A w dniu Black Friday ilości sprzętów i towarów sprzedanych w jednym klepie są liczone w dziesiątkach sztuk. Duże sklepy na ten dzień zatrudniają dodatkowych ochroniarzy oraz osoby do obsługi. Tłum potrafi być nieprzewidywalny a to grozi poważnymi konsekwencjami. Dlatego lepiej zadbać o dodatkowy personel porządkowy oraz osoby które sprawnie obsłużą i skasują każdego klienta tak aby szybko mógł opuścić sklep i nie blokować innych tworząc kolejkę.

Black Friday to doskonały sposób na opróżnienie magazynów. Niektóre towary są tak mocno przecenione bo firma zdążyła już zarobić na wielu wcześniej sprzedanych sztukach. W magazynie pozostało kilka ostatnich które już tak dobrze się nie sprzedają bo pewnie weszły na rynek nowsze modele. Dlatego kieruje się takie towary na super wyprzedaż Black Friday, z maksymalną promocją dochodzącą nawet do 80 %. Firma chce odzyskać tylko pieniądze które zapłaciła za te pozostałe sztuki, prawie nic nie zarabiają bezpośrednio ale mają korzyści pośrednie. Z jednej strony co najważniejsze odzyskują zamrożony kapitał z towaru który już nie chce sam zejść. Z drugiej, sklepy uwalniają zasoby magazynowe, więcej wolnej przestrzeni na nowy towar to przyszłe zyski. Dlatego firmom handlowym opłaca się robić takie wyprzedaże. Mają swoje powody by pozbyć się towaru z magazynów i półek a przy okazji odzyskują zamrożony kapitał który można inaczej zainwestować. Pamiętajmy że gdyby towary nie zostały sprzedane to inwestor ponosi stratę. Stare sprzęty tracą regularnie na wartości wraz z pojawiającymi się nowościami. Więc przewlekłe magazynowanie towarów powoduje utratę wartości. Dlatego handlowcy z taką przyjemnością robią takie wyprzedaże szczególnie pod koniec roku gdy człowiek kupuje wszystko co wydaje mu się potrzebne, często biorąc rzeczy które nigdy mu się do niczego nie przydadzą.

Co jak nie Black Friday ?

Black Friday to święto wymyślone przez sklepy stacjonarne. Z przyczyn czysto kapitalistycznych do akcji przyłączyły się też sklepy internetowe. Fenomen tego dnia jest tak wielki że nikt nie chce z tym dyskutować i każdy się chętnie przyłączy. Szczególnie że to ostatnie dni przed końcem roku aby pozbyć się towarów które z nowym rokiem mogą stać się już niemodne. A co jeśli nie sprzedamy towarów zalegających magazyny w Black Friday ? Istnieje jeszcze jedna możliwość. Organizatorzy masowych promocji pamiętali również o sklepach internetowych. Skoro Black Friday został stworzony bezpośrednio pod sklepy stacjonarne (to nie przeszkadza e-sklepom by też korzystać z tego dnia by sprzedawać więcej, taniej), to też zostało wymyślone święto e-sklepów, Cyber Monday. Ten dzień następuje tuż po Black Friday, który jak nazwa wskazuje wypada w piątek. W poniedziałek ostatecznie można zakończyć wyprzedaż w sklepach internetowych i tam próbować ostatecznie pozbyć się tego co nam do tej pory zalegało w magazynie i na półce sklepowej.

Kupować czy nie kupować ?

Oczywiście że należy korzystać z takich promocji. Z jednej strony napędzamy PKB kraju z drugiej uwalniamy firmy od towarów na których mogli by ponieść straty, ale co najważniejsze możemy kupić wymarzony sprzęt po znacznie niższej cenie. Będziemy się z tego zakupu cieszyć jeszcze przez długi czas. Bo jak mamy ograniczony budżet na wydatki to liczy się każda możliwość zaoszczędzenia.

Warte przeczytania:

Szukaj

Artykuły

archiwum
Mapa artykułów