Jednoręki bandyta
Jest to automat który cieszy się bardzo dużą popularnością. Prostota gry przy której nie trzeba uczyć się nowych zasad sprzyja popularności wśród osób o najniższym uposażeniu oraz najniższemu wykształceniu. Losowe wygrane z tych automatów które nie pokrywają wkładu własnego to maszynka do zarabiania pieniędzy. Automaty typu jednoręki bandyta są tak zaprogramowane by nigdy nie przynosiły straty. Ewentualne wygrane to zaledwie 30 % z tego co dany automat zarobił w ostatniej dobie. Dlatego osoby posiadające lokale chętnie wstawiały po kilka maszyn tego typu w celach zarobkowych. Od kwietnia 2017 roku niestety już nikt postronny nie zarobi na automatach typu jednoręki bandyta. Monopol na te urządzenia w Polsce przejmuje państwowa spółka zajmująca się grami czyli Totalizator Sportowy.
Totalizator Sportowy
Jest to spółka zależna od skarbu państwa do tej pory jeszcze nie sprywatyzowana. Wszystkie udziały należą Totalizatora Sportowego są w rękach rządu. Widać rządzący znając popularność automatów typu jednoręki bandyta doszukali się kolejnego sposobu na łatwy zarobek. W końcu całą dywidenda z zysku za poprzedni rok przypada skarbowi państwa.
Totalizator Sportowy do tej pory zajmował się jedynie losowaniem i rozstrzyganiem gier liczbowych. Do drugiej bardziej dochodowej części tego biznesu należą zdrapki wszelkiego rodzaju dostępne w kolekturach oraz punktach współpracujących.
Dzięki nowym obowiązkom w Totalizatorze Sportowym znalazło pracę pięć nowych osób. Mimo że władza zaprzecza aby to były pełne etaty to i tak podejrzewamy że osoby zatrudnione to znajomi ludzi pana Kaczyńskiego. W obecnym czasie gdy rządzi PiS to dość popularne że zatrudnia się wszędzie ludzi z klucza partyjnego luz z grona bliskich zasłużonych znajomych.
Ustawa hazardowa
Już za czasów koalicji Po-PSL były problemy z automatami oraz samą ustawą hazardową. Liczne niedomówienia powodowały że na rynku pojawiło się bardzo dużo saloników które dostarczały możliwość gry w automaty typu jednoręki bandyta. Przez całą kadencję koalicji Po-PSL ta sprawa nie została dobrze uregulowana.
Dopiero rząd PiS wydaje się ostatecznie odebrał możliwość zarabiania prywatnym inwestorom i stworzył monopol dla państwowego molocha który z nikim nie dzieli się zyskami. Dzięki temu wiele ludzi w Polsce straci pracę a inni już stracili maszyny za które zapłacili.
Dlaczego stracili maszyny ?
Zgodnie z znowelizowaną ustawą hazardową która weszła w życie 1 kwietnia 2017 roku, wszystkie automaty typu jednoręki bandyta są nielegalne w rękach prywatnych przedsiębiorców. To oznacza że podlegają konfiskacie bez zwrotu pieniędzy. To w najprostszym tłumaczeniu jest zwykłe zagarnięcie mienia przez służby rządowe. Czyli wywłaszczenie obywatela z jego majątku. Przypominamy tylko że poprzednia ustawa hazardowa nie zabraniała posiadania takich urządzeń a rząd otrzymał za ich zakup podatki. Przejęcie tych urządzeń bez rekompensaty to zwykłe złodziejstwo. Zwykłe wywłaszczenie przedsiębiorczych Polaków. Jak w takim przypadku osoba chcąca zarabiać ma mieć pewność że jutro rząd nie uzna tej gałęzi gospodarki za zbyt dochodowy i po raz kolejny przeprowadzi nacjonalizację ?
Przedsiębiorcy potrzebują stabilnego prawa i rządzących którzy chcą pomagać. Obecnie nie jest to możliwe dlatego GUS informuje o spadku w obrotach prywatnych przedsiębiorstw.