Rosyjski miliarder
Jeden z Rosyjskich miliarderów, Oleg Deripaska, znalazł sposób aby zarabiać na firmach z całego świata. Oleg Deripaska stał się miliarderem sprzedając zasoby naturalne swojego kraju obcym mocarstwom. Obecnie chce wykorzystywać uwarunkowanie klimatyczne Syberii, tanią energię z odnawialnych źródeł oraz nowe prawo wprowadzone przez Władimira Putina. Nowe prawo wprowadzone niedawno przez prezydenta Rosji mówi że każda firma która działa na terenie Rosji ma obowiązek trzymania danych o ich obywatelach na terenie Rosji. Dlatego Oleg Deripaska buduje na Syberii nowoczesne centrum danych. Będzie to jedna z większych serwerowni w Rosji.
Kogo będą skubać ?
Na celowniku są ogromne korporacje takie jak Twitter czy Facebook. Zostaną one zmuszone do wynajmowania sporych ilości szaf serwerowych na których fizycznie mają być przechowywane dane obywateli Rosji korzystających z ich usług. Jest to sposób na ściągnięcie dodatkowych pieniędzy z zewnątrz. Jest to niewielka ale zawsze pomocna dodatkowa droga którą spływają podatki do dość zagrożonego budżetu po krachu na rynku ropy naftowej. Jeśli Twoja firma działa na rynku rosyjskim i posiada dane osobowe obywateli Rosji, jest zmuszony do utrzymywania serwera który będzie przechowywał dane na terenie tego kraju.
Kodeks dobrych praktyk w biznesie
Dlaczego Syberia ?
Jest to doskonałe miejsce do budowania takich inwestycji. Z jednej strony ekologiczna energia pochodząca z elektrowni wodnych o dużej mocy. Elektrownie te posiadają zapas produkcyjny który można spożytkować na utrzymanie tak dużej inwestycji jaką jest serwerownia. Dodatkowo chłodny klimat Syberii jest sprzyjający takim inwestycją. Tak samo zrobiły władze Facebook-a, zbudowały ogromną serwerownię na Islandii i dzięki temu oszczędzają na chłodzeniu. Na Syberii gdzie temperatury na otwartej przestrzeni sięgają – 40 stopni Celsjusza, odpadają ogromne koszty związane z stałym chłodzeniem pomieszczeń budynków. Dodatkowo bliskość Azji sprawia że ofertę będzie można słać do większej ilości klientów.