2016 Black Fruday oraz Cyber Monday
Oba wydarzenia które zostały nazwane
świętami handlu w tym roku nie przyniosą dużych oszczędności
Polskim konsumentom. Większość promocji na Black Friday oraz Cyber Monday organizują międzynarodowe koncerny handlowe. Te firmy
rozliczają się głównie w dolarach Amerykańskich. W dużych
korporacjach które działają na całym świecie, przyjmuje się
politykę przeliczania wszystkiego na jedną walutę. Dzięki temu
można obserwować czy wartość aktywów rośnie czy maleje. Jednak
rozliczanie transakcji w dolarach Amerykańskich obecnie nie bardzo
pasuje Polskiemu konsumentowi. Przez zawirowania polityczne,
zwalniającą Polską gospodarkę, odpływ kapitału zagranicznego,
blokadę Trybunału Konstytucyjnego, wybory w USA i umacnianie się
Amerykańskiej waluty, Polski złoty traci na wartości. Kumulacja
tych wszystkich czynników powoduje że Polska złotówka jest pod
bardzo silną presją która powoduje ciągłe obsuwanie się na
wartości względem pozostałych walut. Podobny trend obserwujemy na
walutach innych gospodarek wschodzących, jednak Polska ma swój
dodatkowy plecak z kamieniami. Przez to więcej zapłacimy podczas promocji za zakupione importowane towary.
Tracąca wartość złotówki
To właśnie przez utratę wartości na Polskiej złotówce, promocje w sklepach nie będą tak obfite jak się tego spodziewamy. Jeśli kupujemy w sklepach dużych firm międzynarodowych, musimy się liczyć ze towar który nabywamy jest importowany. Powoduje to też ze jest rozliczany w innym kraju w innej walucie. Te inne waluty są dziś znacznie droższe od Polskiego złotego. Przez to Polacy muszą znacznie więcej zapłacić za towary importowane niż jakby nie było tej całej burzy w szklance wody ze strony polityków. Polska waluta tracąc na wartości traci siłę nabywczą. Oznacza to że za jedną złotówkę możemy kupić znacznie mniej towarów niż gdy złotówka była silniejsza. Jest to widoczne głównie na towarach importowanych do naszego kraju. Ceny takich towarów zmieniają się dynamicznie wraz z zmianami w wartościach walut.
Możemy tylko podziękować politykom partii rządzącej czyli Prawu i Sprawiedliwości za zagmatwanie naszych stosunków międzynarodowych, obniżenie swoim działaniem ratingów, zablokowaniem Trybunału Konstytucyjnego i sprawieniem że inwestorzy zagraniczni sprzedają swoje aktywa w Polsce i wyprowadzają gotówkę wyprzedając ją i w ten sposób kolejny raz dokładając kolejny kamień do spadającej wartości złotówki.
Aby bardziej to pokazać osobom które mają problem z wizualizacją tej sprawy. Przed wyborami w 2015 październiku dolar był po około 3,70, dziś jest po 4,15, oznacza to że cena się zmieniła o 45 groszy na naszą niekorzyść. Przy zakupie towaru lub usługi za kwotę 2500 zł, różnica wynosi już około 300 zł na naszą niekorzyść. A im droższy produkt tym różnica wyraźniejsza między starą a nową ceną.
Program fiskalny również nie sprzyja Polskiej walucie. Pożyczanie pieniędzy z Europejskiego Banku Centralnego na sztandarowy projekt PiS czyli 500+ kwoty rządu 20 miliardów złotych rozliczanych w Euro. Przez ostatnie dni dolar zyskał aż 8 groszy na swojej wartości względem Polskiej złotówki. Oznacza to też że Polski rząd musi znacznie więcej oddać za pożyczone pieniądze które są obsługiwane w obcej walucie.