Rejestracja
Partner
Responsive image

Gorączka dolara


2016-11-27

Gorączka na Dolara Amerykańskiego

W ostatnich tygodniach obserwujemy wzmożony popyt na jedną konkretną walutę świata. Jest to dolar Amerykański który jednocześnie jest jedną z głównych walut zapasowych. Osoby które nie zajmują się finansami zastanawiają się z jakiego powodu zaistniał taki wzrost wartości tej jednej waluty względem reszty świata. A wszystko przez wybory w USA, ich wzrost gospodarczy który umacnia strategiczne koła zamachowe tego kraju oraz prognozę wzrostu stóp procentowych. W opozycji do wzrostów na dolarze są spadki na większości pozostałych walut naszego globu. Jest to efekt owczego pędu za liderami który obecnie obserwowaliśmy na wykresach większości par walutowych w opozycji do dolara.


Wiele osób prywatnych już nie tylko inwestorów oraz przedstawiciele polityki i świata biznesu, lokują swoje oszczędności w dolarach Amerykańskich. Z doświadczenia z poprzednich lat ludzie nauczyli się że takie zwyżki pozwalają odrobinę przemnożyć oszczędności z wyraźnym plusem. Osoby które w 2011 w czerwcu kupowały dolary po 2,80 zł, dziś mogą je sprzedać po 4,15 zł. Zakup waluty w czasach kryzysu jej wartości i przetrzymanie zaledwie pięciu lat oprócz odsetek daje dziś zarobek na poziomie 1,35 zł na każdego posiadanego dolara. To prawie połowa z jej wartości z czasów zakupu. Można powiedzieć że osoby przezorne które w tamtym czasie zaopatrzyły się w Dolary Amerykańskie przemnożyły swoje oszczędności o 40 % w czasie 5 lat, a to daje 8 % w skali roku. Takiej stopy zwrotu nie daje nam obecnie żaden bank oraz żadna lokata. Oczywiście ryzyko istniało, ale tylko do momentu gdy Unia Europejska postanowiła również wdrożyć program skupu obligacji z rynku własnego za dodrukowane pieniądze. Od ogłoszenia tej decyzji w kwietniu 2011 roku, dolar sukcesywnie odrabiał straty sprzed wybuchu kryzysu finansowego.


Osoby które posiadały w 2009 roku zapasy gotówki i mogły sobie pozwolić na inwestycje na giełdzie lub w tak jak tym przypadku w waluty, dziś mogą liczyć na zyski. Kupowanie aktywów w czasie kryzysu gdy wszystko jest przecenione należy do domeny osób przezornych i zamożnych. Takie osoby widziały już kilka kryzysów, głębokich korekt oraz zapaści rynku, nauczyły się że po każdym kryzysie następuje odbudowa i powolny wzrost oraz odzyskanie utraconej wartości. Nie trzeba liczyć na wzrost, wystarczy liczyć na pęd ku odzyskaniu wartości. To znacznie pewniejsze niż liczenie na stały wzrost danej firmy lub kraju i odbieranie kuponów z tego wzrostu. Utracona wartość podczas przeceny panującej podczas wyprzedaży towarzyszącej każdemu kryzysowi. Osoby które w tym czasie wykupują przecenione aktywa, w czasach poprawy koniunktury stają się nowymi miliarderami na listach takich gazet jak Forbes.


Nauka z tego artykułu płynie taka że należy w czasach dobrej koniunktury gromadzić nadwyżki funduszy. W czasach kryzysów, gdy przeminie już fala wyprzedaży, należy zająć długie pozycje finansowane jedynie z nadwyżek naszych funduszy zgromadzonych właśnie w czasach dobrej koniunktury. Takie inwestycje są traktowane jako długo falowe. Właściwym jest zakup przecenionych aktywów i wyznaczenie pięcioletniego okresu karencji dla weryfikacji inwestycji. Nie należy się też przejmować krótkotrwałą utrata wartości. Bardzo trudno jest zauważyć przy znikomym zaangażowaniu moment w którym rynek odwraca swój trend ze spadkowego na wzrostowy. Dlatego gdy za szybko wejdziesz w inwestycję, nie reaguj chaotycznie gdyż sprzedaż i stracisz. Gdy poczekasz, mimo początkowej straty, możesz nawet dokupić tańsze aktywa by uśrednić cenę wszystkich zakupów i w ten sposób obniżyć próg satysfakcjonującego wyjścia z inwestycji.


Ta inwestycja na przestrzeni lat gdy koniunktura będzie wracać do swojej pierwotnej siły, odzyska swoją wartość a Tobie przyniesie zyski. Aby zwiększyć swoje zyski, w przypadku walut warto jest zakupione pieniądze zgromadzić na lokacie a nie w domowym sejfie czy też skarpecie. A inwestycje w akcje przeważać na spółki które stale co roku wypłacają dywidendy swoim akcjonariuszom. To dodatkowe pieniądze które powodują że zwrot z inwestycji w czasie jednego roku już z niewielkiej kwoty może sięgać nawet 18 % w skali roku. Przy czym nie trzeba być wytrawnym maklerem a kierować się kalendarzem dywidendowym.

Wiarygodna Firma 2009 – Wszystkie prawa zastrzeżone. © Zawartość strony internetowej WiarygodnaFirma.pl chroniona jest przez polskie prawo autorskie oraz prawo własności intelektualnej. Prawa do serwisu oraz treści w nim zawartych należą do firmy Ads-Center Sp. Zo.o. z siedzibą we Wrocławiu 53-413, Biuro: w Sky Tower Wrocław. przy ul. Gwiaździsta 62, piętro 12 nr lok. 2, wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000717286, prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej, VI Wydział Gospodarczy KRS, posiadająca NIP: PL8992840746, wysokość kapitału zakładowego i wpłaconego: 10000 PLN. Wszystkie logotypy, nazwy własne, projekty graficzne, filmy, teksty, formularze, skrypty, kody źródłowe, hasła, znaki towarowe, znaki serwisowe są znakami zastrzeżonymi i należą do serwisu. Pobieranie, kopiowanie, modyfikowanie, reprodukowanie, przesyłanie lub dystrybuowanie jakichkolwiek treści ze strony WiarygodnaFirma.pl bez zgody właściciela jest zabronione. Serwis WiarygodnaFirma.pl stworzony przez: Krzysztof Wolski