Ropa i jej wpływy
Ropa naftowa to podstawa dzisiejszej motoryzacji. Za pomocą przetworów z ropy napędzamy najróżniejsze urządzenia i pojazdy mechaniczne. Ludzkość czerpie z spalania paliw również energię, zastosowanie takie paliwa jest stosowane w agregatach prądotwórczych. W ostatnich miesiącach ceny ropy drastycznie spadły gdyż kartel państw produkujących ropę naftową postanowił ukarać Rosję za zbyt agresywne podejście do niektórych państw na świecie. Państwa zrzeszone w OPEC (ang. Organization of the Petroleum Exporting Countries) – Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową z siedzibą w Wiedniu, mają na celu, kontrolowanie światowego wydobycia ropy naftowej, poziomu cen i opłat eksploatacyjnych. Ich celem nie jest sama Rosja, ale też USA które produkuje ropę z łupków. Kartel postanowił zwiększyć wydobycie tego cennego surowca, powodując tym nadwyżki na giełdach paliwowych. To pociągnęło za sobą spadek ceny ropy naftowej.
Tańsze paliwo nie dla Polaków
Jeśli łudzisz się że paliwo będzie tańsze to niestety czeka Cię przykre rozczarowanie. Rząd przy kilku ostatnich tajnych posiedzeniach, przyjął kilka zmian które zatrzymają spadek cen paliw. To nie koniec złych wiadomości, nowe rozwiązania spowodują znaczny wzrost cen paliw na stacjach benzynowych.
Do niedawna firmy pokroju Orlen i Lotos, produkujące paliwa z ropy naftowej były zobowiązane do utrzymywania zapasu surowca na 76 dni. Takie zarządzenie zostało przyjęte by zniwelować ewentualne problemy w przypadku odcięcia od dostaw surowca z rynku. Zgodnie z nowelizacją przepisów, firmy produkujące paliwa mogą mieć teraz minimalny zapas surowca na 68 dni produkcji. Jednocześnie, wprowadzono maksymalny limit zapasów w wysokości 90 dniowego zapotrzebowania. Firmy które będą utrzymywać taki wysoki stan zapasów, unikną nowego podatku który nazwano „Opłata zapasowa”. Jednak firmy które nie posiadają odpowiednio dużych magazynów, mogą utrzymywać minimalne zapasy względem nowych przepisów, odprowadzając jednocześnie „opłatę zapasową” do specjalnie utworzonego funduszu w Agencji Rezerw Materiałowych. Opłata ta może zostać przerzucona na końcowych odbiorców czyli tych którzy każdego dnia tankują paliwo na stacjach paliw.
Rząd PO i PSL przeciwko konsumentom
Wprowadzanie dodatkowych opłat dla firm paliwowych to cios w gospodarkę. Koszt paliwa i transportu jest wliczony praktycznie we wszystko co kupujemy. Taniejące paliwo, mogłoby stale wpływać na ceny wszystkich dóbr dostępnych w sklepach. Przy wprowadzeniu dodatkowej opłaty, naturalne jest że przedsiębiorca musi gdzieś tych pieniędzy poszukać. Zazwyczaj znajduje dodatkowe pieniądze w portfelu klientów. A to oznacza że Polacy mogą zapomnieć o tańszym tankowaniu a za tym idzie tańsze usługi i produkty w sklepach. Ewa Kopacz wraz z Partiami PO i PSL zadały bardzo poważny cios w gospodarkę Polski. Tak objawia się brak umiejętności korzystania z okazji rynkowych i działanie na szkodę całego kraju. Mój głos w najbliższych wyborach zostanie oddany na którąś z innych partii.