Most energetyczny LitPol

2015-12-16

Połączenie Litwa – Polska

Od kilku lat była realizowana inwestycja która miała na celu zbudowanie wokół basenu morza Bałtyckiego tak zwanego ringu elektroenergetycznego. Jego zadaniem jest nieograniczony przesył energii elektrycznej między państwami które znajdują się nad morzem Bałtyckim. Dzięki takiemu połączeniu Polska i Litwa zyskują większą niezależność energetyczną gdyż w przypadku niedoboru mocy każdy z krajów który jest podłączony do ringu energetycznego może importować natychmiast prąd z kraju sąsiedniego gdzie występują nadwyżki. Połączenie Polska – Litwa ma za zadanie również przygotowanie się do ewentualnej inwestycji na Litwie w elektrownię atomową. W przypadku jej powstania Polska będzie miała bezpośredni dostęp do mocy wytwarzanej w nowej siłowni i bez większych problemów będzie mogła importować energię wprost z nowej inwestycji.

LitPol Link

To oficjalna nazwa połączenia między Litwą a Polską. Linia energetyczna została zbudowana za środki własne obu państw wraz z dofinansowaniem ze strony Unii Europejskiej. Cała inwestycja to łączny koszt 580 milionów Euro. Po stronie Litewskiej inwestycja kosztowała zaledwie 150 milionów Euro z czego Komisja Europejska dołożyła 35 milionów Euro. Po stronie Polskiej zaniedbania w uzbrojeniu terenu były większe a dodatkowo tereny przygraniczne między Polską a Litwą były do tej pory słabo podłączone do mediów. Dlatego inwestycja po naszej stronie to aż 430 milionów Euro z czego Bruksela dołożyła aż połowę czyli 215 milionów Euro. To połączenie sprawia że Litwa staje się obecnie jednym z największych hubów do przesyłu prądu w tej części Europy. Gdy dojdzie kolejne połączenie między Litwą a Szwecją ring wokół basenu morza Bałtyckiego zostanie całkowicie zamknięty.

Połączenie LitPol Link

NordBalt kolejne połączenie energetyczne

NordBalt to kolejna inwestycja która ma połączyć kraje z basenu morza Bałtyckiego zresztą europy za pomocą połączenia energetycznego. Połączenie między Litwą a Szwecją to obecnie najdłuższe połączenie kablowe dwóch krajów po dnie morza. Pełna długość ułożonych kabli to ponad 453 kilometry z czego pod wodą znajduje się kabel o długości 400 kilometrów. Połączenie to bardzo nie odpowiada Rosjanom którzy wielokrotnie próbowali przegonić statek który układał kabel na dnie Bałtyku z wód międzynarodowych. Dopiero interwencja Litwy i Słowacji poparta przez Europę zmusiła Putina by zabrał swoje statki z wód międzynarodowych i przestał przeszkadzać w inwestycji.

Przyszłość energetyczna

Jeśli Polska zachowa różnicę 5 Euro na jednym MWh to mamy szansę stać się eksporterem energii elektrycznej do pozostałych państw Europy. Dziś głównie za sprawą posiadania własnej waluty oraz dużych mocy wytwórczych które są oparte na siłowniach opalanych węglem z własnych złóż, jesteśmy w stanie zaoferować nieco tańszy prąd niż kraje które posiadają jako walutę Euro. Dzięki temu w przypadku gdy któryś z sąsiadujących krajów będzie miał niedobór mocy energetycznej to może zwrócić się o import prądu wprost z Polski. Nowo wybudowane linie przesyłowe właśnie zostały opracowane do takich transferów transgranicznych. Pomost który został wybudowany między naszymi krajami dodatkowo może spowodować obniżenie ceny prądu. Wszelkie inwestycje Europejskie które miały na celu połączenie kilku krajów ze sobą czy to ropy naftowej czy też gazu a teraz również prądu generuje uśrednienie ceny pomiędzy krajami uczestniczącymi w wymianie. Dzięki temu statystyczny Kowalski może w niedługim czasie odczuć kilkuprocentowy spadek wartości energii elektrycznej co pozytywnie odbije się na rachunku który musimy co miesiąc opłacić.

Rosja grozi pozwem

Obecnie umacniany ring energetyczny wokół państw krajów morza Bałtyckiego może doprowadzić do izolacji Kaliningradu. Rosjanie już teraz obawiają się że kraje takie jak Litwa, Estonia czy też Szwecja wycofają się z układu zwanym do tej pory BRELL. Była to podobna inwestycja jaką obecnie realizuje Unia Europejska, tylko działała ona na korzyść Rosji. Nowe połączenia LitPol oraz NordBalt spowodują bak zapotrzebowania na prąd z Rosji a to uniezależni kolejne kraje od dostaw gazu oraz ropy z Moskwy. Dodatkowo cały obwód Kaliningradzki może odczuwać problemy. System BRELL gwarantował Rosji a dokładniej okręgowi Kaliningradzkiemu dostawy energii elektrycznej z sąsiednich państw w momencie braku samowystarczalności. Putin już teraz odgraża się że będzie występował o wielomiliardowe odszkodowania z uwagi na inwestycje które będzie musiał ponieść w celu sprawnego dostarczania prądu do tego okręgu. Przypomnijmy tylko że okręg Kaliningradzki to jedna wielka machina wojskowa która jest wycelowana w Europę. Brak zasilania w tym rejonie Rosji w przypadku konfliktu oznacza znaczne zmniejszenie możliwości obronnych całej Rosji.

Bezpieczeństwo energetyczne Polski

Obecnie jesteśmy na etapie ukończenia najważniejszych inwestycji które były organizowane przez lata w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polsce. Polska podczas rządów Platformy Obywatelskiej oraz PSL doprowadziła do zwiększenia ilości połączeń rurociągów gazowych między Niemcami a Ukrainą. Dodatkowo udało się ukończyć gazoport w Świnoujściu oraz utrzymać połączenie Norwegii z Polską za pomocą rurociągów. Teraz gdy ropa naftowa na światowych rynkach drastycznie staniała również i gaz traci na swojej wartości. A możliwość przyjmowania skroplonego gazu ziemnego LNG w gazoporcie w Świnoujściu dodatkowo daje nam możliwość renegocjowania cen błękitnego paliwa sprowadzanego z Rosji. Jedno jest pewne, Putin ani władze w Moskwie już nigdy nie zagrożą Polsce zakręceniem kurka z gazem na zimę. W takim przypadku jesteśmy w stanie zapewnić pokrycie zużycia gazu za pomocą wirtualnych rewersów z połączeń z Niemcami oraz z naszego nowego gazo portu. Obecnie uruchomione połączenie energetyczne z z Litwą oraz otwarcie w najbliższych tygodniach połączenia Litwa – Szwecja dodatkowo ograniczy możliwość wystąpienia braku mocy energetycznej. Ogromne zabezpieczenie w postaci hałd węgla na składowiskach kopalnianych można uznać za dodatkowy bezpiecznik który zapewnia Polsce stabilność energetyczną. Jedynie bardzo upalne i suche lato może zagrozić Polsce pod względem mocy wytwórczych. W Polsce do chłodzenia bloków wytwórczych prądu używa się wody z rzek i jezior. Ich podwyższona temperatura może niedostatecznie chłodzić bloki energetyczne co przełoży się na ilość mocy przez nie wytworzone. Dlatego Polska nadal musi inwestować w odnawialne źródła energii niestety rząd Prawa i Sprawiedliwości zablokował wejście ustawy OZE z dniem 1 stycznia 2016 roku a to zablokuje możliwość uruchomienia olbrzymich inwestycji z pieniędzy prywatnych mieszkańców naszego kraju którzy chcieli by uniezależnić się od zewnętrznych dostaw prądu.

Warte przeczytania:

Szukaj

Artykuły

archiwum
Mapa artykułów