Kartel OPEC
Jest to zrzeszenie państw które zajmują się wydobyciem oraz eksportem na rynki międzynarodowe ropy naftowej w postaci surowca nieprzerobionego. Kartel OPEC posiada swoją siedzibę we Wiedniu, jednak obraduje w różnych miejscach na ziemi. Siedziba nie jest wyłącznym miejscem zebrań członków zrzeszenia. Obecnie w kartelu zrzeszonych jest łącznie 14 państw. Zrzeszenie nie reprezentuje wszystkich producentów ropy naftowej a jedynie jego niewielką cześć. W kartelu są zrzeszone głównie państwa które posiadają największe rozpoznane zasoby ropy naftowej. Jednak cały kartel OPEC odpowiada jedynie za 40 % całego dziennego wydobycia tego surowca. Na rynku pozostaje więc około 60 % innych producentów którzy mają swoje własne plany eksportowe.
Porozumienie wewnątrz kartelu OPEC
O porozumieniu słyszeliśmy już od bardzo dawna. Pierwsze pogłoski mają około jednego roku. W tamtym czasie była to jedynie plotka która spowodowała skokowy wzrost ceny. W tamtym okresie, cena jednej baryłki ropy naftowej była liczona po około 30 dolarów za sztukę. Gdy kraje eksportujące ropę zauważyły że na plotkach można podwyższyć wartość ropy, co jakiś czas wprowadzały taką informację do obiegu. Do dezinformacji rynku przystąpiła także Rosja dzięki której efekt został spotęgowany. Ostatecznie jednak Rosja nie została zaproszona do stołu przy którym podpisano porozumienie o zamrożeniu wzrostu wydobycia na poziomie 32 i pół miliona baryłek ropy naftowej dziennie. To oznacza zmniejszenie podaży surowca na rynek o blisko 750 tysięcy baryłek dziennie ze strony krajów zrzeszonych w kartelu OPEC. Co skutkuje wybiciem ceny w niecały tydzień od ogłoszenia informacji do poziomu 54 dolarów za baryłkę.
Wszystko wskazuje że już tak zostanie lub cena będzie nadal windowana w górę. Obecna polityka cenowa surowca wydobywanego w czystej postaci jest na rękę władzy w Moskwie. Rosja ma swój budżet zoptymalizowany do ceny ropy w okolicach 55 dolarów za baryłkę. A to oznacza że są obecnie w okolicach swojego optymalnego zapotrzebowania.
Wzrost ceny ropy stymuluje rynek
Wzrost ceny ropy naftowej powoduje że rynek nabiera optymizmu. Surowiec ten od prawie 100 lat jest kołem zamachowym światowej gospodarki. Wiele krajów oparło kompletnie swój budżet o wydobycie i eksport tego surowca. Wzrost wartości baryłki ropy cieszy wiele krajów, wiele rządów, które zarabiają na sprzedaży czarnego złota. Wzrost ceny baryłki ropy naftowej oznacza przywrócenie stabilności w wielu rejonach świata. Załamanie wartości ropy na czas dwóch lat spowodował kłopoty budżetowe kilku krajów które zajmują się wydobyciem i eksportem tego surowca.
Za ceną ropy naftowej podążają inne surowce. Obecnie wzrosty obserwujemy również na miedzi. Mimo referendum we Włoszech, światowa gospodarka dziś nabiera rozpędu. Wizja silnego dolara oraz słabnącej wartości złota jest coraz bliższa. Oznacza to że światowa gospodarka powoli zaczyna wychodzić na prostą po kilku latach recesji oraz trendu bocznego. Czyżby to była brama do nowych wzrostów. Już dawno nie było tylu pozytywnych sygnałów z rynków kapitałowych. Giełdy chcą iść do góry, czekają aż puszczą ostatnie blokady. Bo czas negatywnych informacji powoli przemija.