Cyklon reguluje ceny ropy

2017-10-04

Ropa naftowa i formy jej wyceny

Surowiec kopalny jakim jest ropa naftowa od lat zmienia swoją wartość w zależności od czynników powiązanych z jej produkcją oraz transportem. Do 2014 roku cena baryłki ropy (159 litrów ropy), stale zyskiwała na wartości z drobnymi niuansami spadkowymi, tak zwanymi korektami wyceny. Windowanie wartości był spowodowany stałym wzrostem zapotrzebowania na produkty a przede wszystkim paliwa produkowane z czarnego złota jakim jest ropa dla ludzkości. W 2015 roku nastąpił odwrót od wieloletniego trendu wzrostowego. Podstawowym czynnikiem spadku wartości ropy naftowej jest bum łupkowy który wybuchł w Stanach Zjednoczonych Ameryki (USA). Do tego nałożył się system sankcji gospodarczych przeciw Rosji oraz zniesienie sankcji gospodarczych z Iranu, w tym wszystkim nie można zapomnieć o walce cenowej wywołanej przez szejków arabskich którzy chcieli zmniejszyć wartość ropy aby zablokować wzrost wydobycia tego surowca z łupków. W efekcie na rynku przybyło dostawców ropy naftowej co zbilansowało popyt i podaż do takiego stanu że na rynku pojawiło się o 1,2 miliona baryłek dziennie więcej niż strona popytowa potrzebowała. W ślad za rosnącą nadwyżką produkcyjną oraz wzrostem zapasów w magazynach, wartość czarnego złota spadała niemal o 60 %, a sytuacja ta trwała do końca 2016 roku.

W 2017 roku wszystko ustabilizowało się, gdyż szejkowie arabscy odwrócili swoje poczynania, wcześniej produkowali maksymalną ilość baryłek ropy dziennie w celu obniżenia ceny surowca. Ich celem było spowodowanie tak drastycznych obniżek ceny ropy, aby w USA nie opłacało się kontynuować wydobycia z łupków. Jednak przez zbyt długi czas wojny cenowej, kraje arabskie popadły w problemy finansowe. Dlatego organizacja zrzeszająca producentów i eksporterów ropy naftowej postanowili sztucznie obniżyć ilość surowca trafiającego na rynki. To spowodowało chwilowy wzrost na międzynarodowych giełdach jednak szybko odkryto że surowiec który nie trafia na rynki giełdowe jest magazynowany, a to sprawia że jest on dostępy i ceny ponownie pikowały w dół. Dopiero realne porozumienie większości państw produkujących i eksportujących ropę spowodowało że ustalono realną redukcję produkcji dziennej. Ten manewr faktycznie ustabilizował ceny na poziomie zbliżonym w okolicach 50 $ za baryłkę.

Okres wakacji 2017 roku i huragany

W okresie letnim 2017 roku nastąpiły cztery wydarzenia które zakłóciły normalny obrót surowcem jakim jest ropa naftowa. Pierwszy to blokada rurociągów przez plemienne milicje w Nigerii. Wydarzenie to miało również swój drugi epizod pod koniec wakacji. Oba zdarzenia zaowocowały wzrostem cen ropy naftowej. Gorszym zjawiskiem jest porywisty wiatr. Z tym problemem boryka się zatoka Meksykańska oraz część USA. W tym sezonie już trzy huragany nawiedziły wspomniane rejony, rujnując infrastrukturę oraz dobytek ludzki. Przez zjawisko silnych wiatrów ograniczano przepompowywanie lub całkowicie wstrzymywano dostawy. Wszystko to ze względów bezpieczeństwa ekologicznego. W razie awarii instalacji, podczas huraganu, mogłoby dojść rozszczelnienia i wycieku surowca co skutkowałoby skażeniem środowiska. Obecnie, na cenę ropy naftowej, najbardziej właśnie wpływa sytuacja pogodowa. W tym sezonie to już trzeci huragan który zagraża platformom wydobywczym oraz infrastrukturze przesyłowej. Na początku wiosny Ameryka zmagała się z pożarami w Kanadzie, również to wydarzenie miało istotny wpływ na wartość surowca na międzynarodowych giełdach.

Wspomniane czynniki wpływają na wartość ropy naftowej. Im więcej sytuacji stresowych dla tej branży tym wyższe ceny surowca. Dodatkowo obecnie zagrożony jest również Iran. Ostatnia próba z wystrzeleniem rakiety balistycznej mocno zdenerwowała kraje które podpisały w 2016 roku porozumienie dzięki któremu zniesiono ograniczenia handlu z tym krajem. Jak widać na cenę ropy działają czynniki polityczne, pogodowe oraz podaż i popyt. Trudno jednoznacznie stwierdzić w którym kierunku powędruje w najbliższych miesiącach cena baryłki ropy. Gdyż nie wiadomo co jeszcze może się wydarzyć. Obecnie sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Wystarczy jedna zmiana a obraz bardzo mocno się zmienia.

Warte przeczytania:

Szukaj

Artykuły

archiwum
Mapa artykułów