Tragedia w Polskiej energetyce
Niestety przyszłość w Polskiej energetyce bez wsparcia prosumentów oraz sektora prywatnego rysuje się bardzo nieciekawie. W czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości (PiS), spółki energetyczne należące w części do skarbu państwa, traktowane są jak dodatkowy worek z pieniędzmi. Ogromne obroty jakimi cechują się spółki energetyczne powodują że politykom łatwo sięgać po te pieniądze.
Jednym z przykładów pobierania pieniędzy z kasy spółek energetycznych były reklamy wyświetlane w TVP1. W momencie całkowitego odwrotu reklamodawców od państwowej telewizji jedynym wsparciem były nic nieznaczące reklamy spółek energetycznych. Również sponsorowanie wszelakich projektów rządowych drenuje kasę spółek energetycznych. Niektóre z nich kupują zadłużone kopalnie węgla, ratując w ten sposób miejsca pracy, jednak te kopalnie są nierentowne i generują straty dla właścicieli.
Walka z wiatrakami również przysporzyła wiele problemów branży energetycznej. Przez lata 2016 i 2017, z czterech spółek energetycznych wyparowało 4 miliardy złotych. To efekt niekorzystnej zmiany w prawie budowlanym oraz ustawie o Odnawialnych Źródłach Energii (OZE). Zmiany te wprowadziła partia PiS i tym samym przysporzyła dodatkowych problemów całej branży. Sektor prywatny przez te działania w tym samym czasie stracił tylko 2 miliardy złotych. Czyli straty w większej części przypadły w udziale spółkom należącym do skarbu państwa.
Na szczęście rządzący poszli po rozum do głowy i zaprzestali walki z wiatrakami. Cała ta nieudana akcja była spowodowana chęciom ochrony miejsc pracy górników. Istniała w kręgach PiS teoria że przez wiatraki węgiel tanieje i pozostawienie tej sytuacji samej sobie spowoduje iż cały sektor górniczy ucierpi. Jednak w wyniku porozumienia klimatycznego z 2015 roku, na świecie zamykane są kopalnie a surowiec energetyczny jakim jest węgiel nagle zyskał na wartości.
Czy sektor prywatny nadrobi dwa lata straty ?
Obawiam się że do momentu gdy w Polsce rządzi PiS, niestety sektor prywatny będzie omijał szerokim łukiem inwestycje w OZE w naszym kraju. Rządy pod sztandarem pis cechują się bardzo dużym wahaniem nastrojów i chaotycznym zmienianiem prawa często wbrew rozsądkowi i konstytucji. PiS już kilka razy pokazał że nie można ufać tej partii i że własne cele są ważniejsze niż dany sektor gospodarki. Jedyne czego boi się PiS to utrata dobrego wizerunku przed wyborami oraz utraty władzy w konsekwencji utraty wizerunku. Dlatego chętnie rozdają pieniądze. Problem w tym że każdy układ socjalistyczny w końcu wydrenuje do dna kasę a to doprowadzi do zapaści finansowej całego kraju.
Spółki energetyczne nadrabiają zaległości
Wszystkie spółki energetyczne działające na terenie naszego kraju i będące w zarządzaniu przez skarb państwa obecnie oferują montaż paneli fotowoltaicznych na dachach domów jednorodzinnych. Spółki w ten sposób chcą się wykazać większym udziałem energii odnawialnej w swoim miksie wytwórczym. Jest to spowodowane wzrostem ceny za emisję CO2. W 2018 roku w lipcu cena emisji dwutlenku węgla wzrosła z 5 do 20 Euro za tonę. Dlatego tak ważne jest szybkie obniżenie emisji gazów cieplarnianych oraz zwiększenie produkcji zielonej energii.